Komentarze: 0
kiedys sie beztrosko chodziło lasem, kiedys... ulicami... odwiedzało sie miłe miejsca... kiedys... byli wspaniali ludzie... kiedys były wspaniałe czyny.... kiedys było co w spominac... teraz ta swieczka mała ...juz nie swieci... prawie kazdy chcąc zyc tak jak inni... według szablonów... narzucanych przez wszystkich.... wyłamac ktos sie chce... mały człowieczek... sposród tylu miliardów... innych małych człowieczków... za duzo jest ludzi na świecie... niepowinno ich byc tylu.... kataklizm... kataklizmy... i mniej ludzi... po co niszczyc takie piekne miejsca.. no jak to po co ? zeby ludzie mieli gdzie mieszkac... to juz jest niewazne... wszystko jest niewazne... wszyscy duzo mówia a mało robią... tak to zawsze było... kazdy boi sie o własną dupe... nie wyłamuje sie... niewazne ... to wszystko jest juz takie niewazne...
..stanie sie nieuniknione...